środa, 2 listopada 2016


"Z A P I S K I
(z)  C I A Ł A"


Środa, 1 lipca

„Jak się czuje moje ciało? Wpuść powietrze w miejsca napięć. Moje ciało nic nie musi. Znajdź sobie przestrzeń. Zaobserwuj swoje potrzeby – czy moje ciało się porusza? Nawet, jak nic nie robi, to robi. Pomyśl o ciężarze, o sile grawitacji, która się rozpływa w podłodze. W czasie naszej podróży obserwuj swoje ciało. Wdech – wydech. Poczuj, jak duże jest twoje ciało – ciężkie, gęste. Uwagę przenieś na dłonie, na stopy, miednicę, głowę. Może znajdziesz też inne punkty podparcia? Duże powierzchnie, aktywne całe dłonie, stopy, klatka piersiowa.(…)

(…) Poczuj się w środku. Twoje ciało nic nie musi. W tym stanie spróbuj wędrować do punktów nacisku. Postaraj się pomyśleć o wędrówce swojego ciała – od punktu do punktu, bez pustych przebiegów. Zaobserwuj, gdzie jest prawda. W Twoim trwaniu. Jest w rozluźnieniu, w ciężarze ciała. Przypatruj się sytuacji, w której ciało się znajduje. W jego ciężarze. „Jestem w sytuacji trwania z ciężarem”. (…)”.[1]




Niniejszy tekst powstał na podstawie  a k t y w n e j  o b s e r  w a c j i  podczas jednej z improwizacji na lekcji u Anny Piotrowskiej. Wszystkie zapiski, cytaty, myśli od Anny Piotrowskiejodbiciem słowa żywego, wypowiedzianego w danej chwili, nie obrobionego. Myśli, których zadaniem jest prowadzić wyobraźnię uczestniczącego. Potrzebne, by zrozumieć zadanie, uruchomić ciało do działania, nadać odpowiedni kierunek.




Będąc na zajęciach u Anny Piotrowskiej bardzo często można spotkać się z propozycją prowadzenia D Z I E N N I K A. Niejednokrotnie można usłyszeć „przynoście zeszyty”, „piszcie”, prowadzcie dzienniki”. Dlaczego akurat dziennik na zajęciach, kiedy tak naprawdę przychodzi się tańczyć? Również i Ja zadawałam sobie niejednokrotnie to pytanie. Potrzeba było roku, dwóch, by zacząć regularnie przynosić swoje zeszyty.



Notatnik, zeszyt, dziennik…. to tylko skrót, próba uchwycenia myśli, spotrzeżeń, uwag, zadań, wszystkiego co w danej chwili wydaje się dla Ciebie ważne i warte zapamiętania. Może stać się pewnego rodzaju drogowskazem, zapisem najcenniejszych myśli, doświadczeń w trakcie  osobistego procesu jakim jest nauka tańca jak i doświadczaniem siebie w ruchu.

Z perspektywu kilku lat wytańczonych na sali, jako uczestnicząca i obserwująca pracę swej nauczycielki, notująca stale niemalże wszystko co zostało wypowiedziane przez swojego mistrza zapisuję kolejne strony, z jeszcze większą fascynacją i uznaniem dla pasji uczenia i przekazywania najcenniejszych myśli, spostrzeżeń, uwag, wiedząc, że tylko w tej chwili jest to możliwe by nie tyle doświadczyć ale i zapamiętać.



P R Z E S T R Z E Ń - to jedno z kluczowych obszarów eksploracji w pracy warsztatowej Piotrowskiej. Na każdej lekcji usłyszeć można było następujące hasła: „poczuj, zagarnij, zaatakuj przestrzeń, sięgaj.” Taniec w kontekście przestrzeni staje się drogą, na której tancerz w sposób aktywny „przetransportowuje swoje ciało”.

"(…) W Z R O K - aktywna obserwacja siebie i ruchu to także fundamentalna zasada wykorzystywana w codziennej pracy z ciałem. „Oczy, oczy”– powtarza Ania, (…) spójrz na sufit, obserwuj co dzieje się z moją klatką, łokciem, przeprowadź wzrok, spójrz przez okno, na stopę, za siebie, zajrzyj pod pachę, popatrzcie na siebie, zaobserwuj gęstość ruchu, ja chcę zobaczeć was na wewnętrznych mięśniach, ten moment decyzji, ale w ciele i że wy obserwujecie waszą pracę. Jakość obserwacji przekłada się na taniec”. (…)


I to co najważniejsze …..

„A K T Y W N E   C I A Ł A” – myśl, która uruchamia aktywne działanie zarówno centrum, jak i pracę stóp, dłoni, głowy, wzroku, miednicy, itd. Hasło to najadekwatniej oddaje myśl przewodnią wszystkich zajęć. Najczęściej powtarzającym się zadaniem jest aktywna praca z centrum (aktywne centrum). „Na ile mój ruch i mój stan przechodzi przez moje centrum”.?(...) 

Spośród wszystkich zasad funkcjonujących w metodzie uczenia Piotrowskiej, praca z aktywnym centrum stanowi klucz w zrozumieniu języka ruchu jaki proponuje. „Aktywny brzuch, (…) mięśnie brzucha cały czas są aktywne, (…) odpowiedzialność przełożyć na centrum (…), centrum na sprężynce, (…) poczuj ruch przez centrum”. „Świadomość ruchu powinna być skierowana na samo centrum. Kiedy się poruszamy, np. wyciągamy od pasa w górę czy od centrum w dół, zaangażowane są mięśnie brzucha. Ruch wyprowadzany jest za każdym razem z centrum.” (…)

Centrum cały czas żyje, pulsuje, nie odpuszcza!!! „Utrzymujcie tę samą gęstość (jakość ruchu) w przechodzeniu od pozycji do pozycji, tą jakość poprowadź przez swoje centrum, nie atakuj ale się przeciskaj”.[2]


P I S A N I E, to nie tylko próba zapamiętania najważniejszych myśli, zasad przekazywanych przez naszego nauczyciela. Akt pisania może być również zapisem naszego aktualnego stanu w procesie nauki, pewnego rodzaju narzędziem weryfikacji postępu, czy samego doświadczania pracy z ciałem.


 Fragmenty z  D Z I E N N I K A jednej z uczestniczek zajęć stałych u Anny Piotrowskiej.


ZAPRASZAMY na kolejne wykłady. Najbliższy 5 listopad/ 14:00/ sala konferencyjna/ Teatr ROZBARK

WYKŁAD VI / 5 listopada (sob.) / Anna Duda
Terpsychora w tenisówkach? Yvonne Rainer i Steve Paxton. Źródła contact improvisation i postmodern dance.

O tym, co działo się w Stanach Zjednoczonych w okolicach lat 60-tych, o narodzinach nowych metod pracy w obszarze tańca współczesnego i nowych form twórczości tanecznej, opartych o konceptualne myślenie o ruchu. 

ZAPRASZAMY na SPEKTAKL:
4 listopada o godz. 19:00 spektakl "Zagubieni w skórze", wg. konc., reż., chor., Anny Piotrowskiej/
Teatr ROZBARK/ szczegóły poniżej:



ZAPRASZAMY do śledzenia nas również na FB:
FB Ciało Medium

FINAŁ PROJEKTU 

30 listopada/ 18:00
Teatr ROZBARK/
wstęp wolny



Projekt realizowany we współpracy z Instytutem Muzyki i Tańca 
w ramach programu "MYŚL W RUCHU 2016"





[1] Fragment zapisków z lekcji improwizacji u Anny Piotrowskiej. 
[2] Zapiski z lekcji tańca współczesnego. 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz