"Z A P I S K I
(z) C I A Ł A"
(z) C I A Ł A"
Środa, 1 lipca
„Jak się czuje moje ciało? Wpuść powietrze w
miejsca napięć. Moje ciało nic nie musi. Znajdź sobie przestrzeń. Zaobserwuj swoje potrzeby – czy moje
ciało się porusza? Nawet, jak nic nie robi, to robi. Pomyśl o ciężarze, o sile grawitacji, która się rozpływa w podłodze. W czasie naszej podróży obserwuj swoje ciało. Wdech – wydech. Poczuj, jak duże
jest twoje ciało – ciężkie, gęste. Uwagę przenieś na dłonie, na stopy,
miednicę, głowę. Może znajdziesz też inne punkty podparcia? Duże powierzchnie, aktywne całe dłonie, stopy, klatka
piersiowa.(…)
(…) Poczuj
się w środku. Twoje ciało nic nie musi. W tym stanie spróbuj wędrować do
punktów nacisku. Postaraj się pomyśleć o
wędrówce swojego ciała – od punktu do punktu, bez pustych przebiegów. Zaobserwuj, gdzie jest prawda. W Twoim
trwaniu. Jest w rozluźnieniu, w ciężarze ciała. Przypatruj
się sytuacji, w której ciało się znajduje. W jego ciężarze. „Jestem w sytuacji trwania z ciężarem”.
(…)”.[1]
Niniejszy tekst powstał na podstawie a k t y w n e j o b s e r w a c j i podczas jednej z
improwizacji na lekcji u Anny Piotrowskiej. Wszystkie zapiski, cytaty, myśli od Anny Piotrowskiej są odbiciem słowa żywego, wypowiedzianego w danej chwili, nie obrobionego. Myśli, których zadaniem jest prowadzić wyobraźnię uczestniczącego. Potrzebne, by zrozumieć zadanie, uruchomić ciało do działania, nadać odpowiedni kierunek.
Będąc na zajęciach u Anny Piotrowskiej bardzo
często można spotkać się z propozycją prowadzenia D Z I E N N I K A. Niejednokrotnie
można usłyszeć „przynoście zeszyty”, „piszcie”, „prowadzcie
dzienniki”. Dlaczego akurat dziennik na zajęciach, kiedy tak naprawdę przychodzi się tańczyć? Również i Ja
zadawałam sobie niejednokrotnie to pytanie. Potrzeba było roku, dwóch, by
zacząć regularnie przynosić swoje zeszyty.
Notatnik, zeszyt, dziennik…. to tylko skrót, próba
uchwycenia myśli, spotrzeżeń, uwag, zadań, wszystkiego co w danej chwili wydaje
się dla Ciebie ważne i warte zapamiętania. Może stać się pewnego rodzaju
drogowskazem, zapisem najcenniejszych myśli, doświadczeń w
trakcie osobistego procesu jakim jest
nauka tańca jak i doświadczaniem siebie w ruchu.
Z perspektywu kilku lat wytańczonych na sali, jako
uczestnicząca i obserwująca pracę swej nauczycielki, notująca stale niemalże
wszystko co zostało wypowiedziane przez swojego mistrza zapisuję kolejne
strony, z jeszcze większą fascynacją i uznaniem dla pasji uczenia i
przekazywania najcenniejszych myśli, spostrzeżeń, uwag, wiedząc, że tylko w tej
chwili jest to możliwe by nie tyle doświadczyć ale i zapamiętać.
„P R Z E S T R Z E Ń - to jedno z kluczowych obszarów
eksploracji w pracy warsztatowej Piotrowskiej. Na każdej lekcji usłyszeć można
było następujące hasła: „poczuj, zagarnij, zaatakuj przestrzeń, sięgaj.” Taniec
w kontekście przestrzeni staje się drogą, na której tancerz w sposób aktywny „przetransportowuje
swoje ciało”.
"(…) W Z R O K - aktywna obserwacja siebie i ruchu to
także fundamentalna zasada wykorzystywana w codziennej pracy z ciałem. „Oczy,
oczy”– powtarza Ania, (…) spójrz na sufit, obserwuj co dzieje się z moją
klatką, łokciem, przeprowadź wzrok, spójrz przez okno, na stopę, za siebie,
zajrzyj pod pachę, popatrzcie na siebie, zaobserwuj gęstość ruchu, ja chcę
zobaczeć was na wewnętrznych mięśniach, ten moment decyzji, ale w ciele i że wy
obserwujecie waszą pracę. Jakość obserwacji przekłada się na taniec”. (…)
I to co najważniejsze …..
„A K T Y W N E C I A Ł A” – myśl, która uruchamia aktywne
działanie zarówno centrum, jak i pracę stóp, dłoni, głowy, wzroku, miednicy,
itd. Hasło to najadekwatniej oddaje myśl przewodnią wszystkich zajęć. Najczęściej
powtarzającym się zadaniem jest aktywna praca z centrum (aktywne centrum). „Na
ile mój ruch i mój stan przechodzi przez moje centrum”.?(...)
Spośród wszystkich zasad funkcjonujących w metodzie
uczenia Piotrowskiej, praca z aktywnym centrum stanowi klucz w zrozumieniu
języka ruchu jaki proponuje. „Aktywny brzuch, (…) mięśnie brzucha cały czas są
aktywne, (…) odpowiedzialność przełożyć na centrum (…), centrum na sprężynce,
(…) poczuj ruch przez centrum”. „Świadomość ruchu powinna być skierowana na
samo centrum. Kiedy się poruszamy, np. wyciągamy od pasa w górę czy od centrum
w dół, zaangażowane są mięśnie brzucha. Ruch wyprowadzany jest za każdym razem
z centrum.” (…)
Centrum cały czas żyje, pulsuje, nie odpuszcza!!!
„Utrzymujcie tę samą gęstość (jakość ruchu) w przechodzeniu od pozycji do
pozycji, tą jakość poprowadź przez swoje centrum, nie atakuj ale się
przeciskaj”.[2]
P I S A N I E, to nie tylko próba zapamiętania najważniejszych myśli, zasad przekazywanych przez naszego nauczyciela. Akt pisania może być również zapisem naszego aktualnego stanu w procesie nauki, pewnego rodzaju narzędziem weryfikacji postępu, czy samego doświadczania pracy z ciałem.
Fragmenty z D Z I E N N I K A jednej z uczestniczek zajęć stałych u Anny Piotrowskiej.
ZAPRASZAMY na kolejne wykłady. Najbliższy 5 listopad/ 14:00/ sala konferencyjna/ Teatr ROZBARK
WYKŁAD VI / 5 listopada (sob.) / Anna Duda
Terpsychora w tenisówkach? Yvonne Rainer i Steve Paxton. Źródła contact improvisation i postmodern dance.
O tym, co działo się w Stanach Zjednoczonych w okolicach lat 60-tych, o narodzinach nowych metod pracy w obszarze tańca współczesnego i nowych form twórczości tanecznej, opartych o konceptualne myślenie o ruchu.
ZAPRASZAMY na SPEKTAKL:
4 listopada o godz. 19:00 spektakl "Zagubieni w skórze", wg. konc., reż., chor., Anny Piotrowskiej/
Teatr ROZBARK/ szczegóły poniżej:
Teatr ROZBARK/ szczegóły poniżej:
ZAPRASZAMY do śledzenia nas również na FB:
FB Ciało Medium
FB Ciało Medium
FINAŁ PROJEKTU
30 listopada/ 18:00
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz